sobota, 18 maja 2013

Co w trawie piszczy

Pierwszy weekend od "nie pamiętam kiedy" bez deszczu i chłodu więc wyjście na spacer ze sprzętem było czynnością wręcz naturalną :) Oby tak dalej! Jutro planowany jest wyjazd w górskie rejony.

Spotkanie przy kawie w altanie

Wierny towarzysz ogródkowych eskapad :)


 Widziane z bliska




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz