Czy istnieje uniwersalny przepis na idealne zdjęcie? Spróbowałem sobie dzisiaj odpowiedzieć na to pytanie i o to co mi wyszło.
Dwie szczypty talentu,
Szklanka umiaru,
Kilogram szczęścia...
... dorzuć do światła bezmiaru.
Zmieszaj z celnym okiem
i zdecydowaniem,
poprawnie naświetlaj (aż uzyskasz pianę!)
... i gotowe! :)
Chętnie poznam Wasze przepisy - dajcie upust wyobraźni! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz