Wczoraj wieczorem z nadzieją zacząłem czytać krótkoterminową prognozę pogody dla mojego miasta. Informacje były obiecujące - od godziny 5 nad ranem nie miało już padać i miało wyjść piękne słońce! Jasne - pomyślałem - uwierzę jak zobaczę. Mój umiarkowany optymizm nie zawiódł bo przestało lać dopiero przed 12 i pojawiła się okazja żeby zabrać aparat na przechadzkę. W sumie drobny deszcz nie jest mu straszny ale... po co kusić los :)
Warunki pogodowe są coraz bardziej sprzyjające więc pora pomyśleć o jakimś plenerze! Ktoś chętny? Pisz na priv :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz